- Do przerwy graliśmy składem mniej więcej zbliżonym do tego, co zamierzam grać w lidze. Nie było dzisiaj z powodu urazów Wiktora Bartoszka i Karola Stępnika. Przyglądaliśmy się dwóm zawodnikom z Kolumbii, ale podziękowaliśmy im dzisiaj, dlatego że jest za duża bariera językowa , to jednak jest trudno, żeby egzekwować to, co chcesz, jak się mają ustawić, jak mają grać, to był problem dla nas i dla nich. Natomiast jest już pewne, że dojdzie do nas dwóch piłkarzy Bartek Drabik i Dawid Tutaj – mówi Bolesław Strzemiński ,trener Granatu Skarżysko.

- Testowaliśmy jeszcze jednego zawodnika z Radomia, którego na 90% weźmiemy, ale jeszcze się będziemy przeglądać. Zostały nam trzy mecze sparingowe, już w tych meczach będziemy chcieli już grać zbliżonym składem do tego, jakim będziemy chcieli grać w lidze – podkreślał szkoleniowiec „trójkolorowych”.

- Do przerwy grając tym składem prowadziliśmy 1-0, mieliśmy jeszcze cztery bardzo dobre sytuację, z których powinniśmy strzelić bramki, niestety nie strzeliliśmy. Po przerwie było dużo zmian, weszło dziewięciu piłkarzy do grania. Z pierwszej połowy jestem zadowolony, z drugiej trochę mniej, ale cieszą te stworzone sytuacje – dodaje Bolesław Strzemiński.

W piątym meczu kontrolnym Granat Skarżysko zmierzy się Drogowcem Jedlińsk (sobota, 17 lutego, w Radomiu).
 

Sparing (Radom, 10 lutego) 

Polonia Iłża – Granat Skarżysko 2:1 (1:1)
Bramki: Grzegorz Dziurzyński ’55, Kacper Ogorzałek ’87– zaw. testowany ’14

Granat: Piotr Prasek (65. Marcel Zawadzki) – Karol Dudzik (60. Kacper Grzela), Kacper Goździk (46.zaw.testowany), Kamil Garbacz (46. Bartosz Styczyński), Bartłomiej Drabik (46. Jaromin), zaw. testowany (75. zaw, testowany), Bartłomiej Papros (46. Mateusz Górecki), Dawid Tutaj , Bartłomiej Książek (46. zaw. testowany), Błażej Miller (46. Nikodem Łoskot), Wiktor Pluta (46. zaw. testowany (65. Brajan Bulski).