Niespodziewana porażka z Wierną Małogoszcz

W 4. Kolejce spotkań RSActive IV ligi Granat Skarżysko podejmował przed własną publicznością zespół Wiernej Małogoszcz. Trzy punkty zdobyła ekipa gości, która wygrała 2:1 strzelając zwycięską bramkę w doliczonym już czasie gry.
 
Zespół Granatu Skarżysko w poprzedniej kolejce spotkań nie zagrał ze Spartakusem Daleszyce z powodu zalanego boiska w Daleszycach. W niedzielne popołudnie o ligowe punkty rywalizowali z Wierną Małogoszcz, która do tej pory nie wygrała jeszcze meczu w obecnych rozgrywkach.
 
Podopieczni trenera Mariusza Lnianego byli zdeterminowani i liczyli na komplet punktów w Skarżysku, chęć wygranej było widać od początku spotkania. Już w 12. minucie Wierna mogła objąć prowadzenie, ale świetną interwencją popisał się Piotr Prasek. Goście przejęli inicjatywę i mieli więcej z gry. Gospodarze po raz pierwszy zagrozili bramce Granatu dopiero w 37 minucie, w zamieszaniu podbramkowym bramę mógł zdobyć Błażej Miller, który wrócił do gry po kontuzji. Chwilę później dobrą okazją miał Karol Dudzik. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, w 44 minucie Kacper Goździk faulował jednego z zawodników gości w polu karnym, „jedenastkę” na bramkę zamienił Wiktor Soboń.
 
W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił, goście byli bardziej aktywni. Gospodarze próbowali odrobić straty, jednak nie byli w stanie zagrozić bramce Wiernej. Gdy wydawało się, że jest już po meczu, w 89. minucie Kamil Garbacz zagra świetną piłkę w pole karne do Bartłomieja Książka, który pewnym strzałem pokonał Szymona Spurka, bramkarza gości. Ale to nie koniec emocji, w doliczonym już czasie gry Kacper Grzela faulował wychodzącego na czystą pozycję Mateusza Rejowskiego, za co ujrzał czerwona kartę, do rzutu wolnego podszedł Krystian Sornat, który idealnie przymierzył i pokonał bezradnego Piotra Praska. Po tej bramce sędzia zakończył mecz.
 
- Uczulałem chłopaków, powiedziałem im, że zespół przeciwny będzie bardzo ambitnie grał w piłkę, byli po trzech przegranych kolejnych meczach, my wypadliśmy z rytmu meczowego przełożonym meczem z Daleszycami. Dzisiaj trzeba przyznać, że zespół Małogoszczy był zespołem lepszym od nas. Mam pretensję do zespołu, przy naszej słabej grze wyszarpaliśmy w końcówce remis, powinniśmy go utrzymać do końca, niestety tracimy bramę w doliczonym czasie gry i przegrywamy mecz – mówił po meczu Bolesław Strzemiński.
 
- Ja mam naprawdę dobry zespół, te dotychczasowe porażki nie były jakieś przekonywujące, grali my dobre spotkania jednak nie punktowaliśmy. Znaliśmy atuty zespołu Granatu i udało się, w obronie zagraliśmy koncertowo, powrót do Marcina Wrońskiego na pewno bardzo pomógł bo to jest ostoja defensywy. Z przodu wyprowadzaliśmy dobre akcje, mogliśmy więcej tych bramek strzelić. Zagraliśmy bardzo dobry mecz, bardzo mądrze, w końcu nie popełnialiśmy głupich błędów jak w poprzednich trzech kolejkach. Dzięki tej heroicznej postawie i dobrej grze udało nam się, tracąc bramkę w 90 minucie wygrać ten mecz. To zwycięstwo było nam bardzo potrzebne – powiedział Mariusz Lniany, trener Wiernej Małogoszcz.
 
W środę 30 sierpnia Granat zagra na wyjeździe z GKS Rudki (16.30), w sobotę 2 września, „trójkolorowi” zagrają u siebie z Alitem Ożarów (12.00).

RSActive IV liga, 4. kolejka (27 sierpień) 
 
Granat Skarżysko – Wierna Małogoszcz 1:2 (0:1)
 
0:1 Wiktor Soboń ’45 (karny)
1:1 Bartłomiej Ksiażek ‘89
1:2 Krystian Sornat 90+3
 
Granat: Piotr Prasek – Mateusz Górecki (77. Kacper Grzela), Adrian Dołęgowski, Kacper Goździk, Wiktor Bartoszek (63. Karol Stępnik) – Bartłomiej Książek, Błażej Miller, Jakub Gurski (83. Kamil Garbacz), Bartłomiej Papros, Karol Dudzik – Filip Kaczmarski (58. Wiktor Pluta). Trener Bolesław Strzemiński.

Sędziował: Tomasz Kondrak (Kielce) 

Wyniki 4. kolejki RSActive 4 ligi (26-27 sierpnia): Hetman Włoszczowa - Orlęta Kielce 1:1, Wisła Sandomierz - Łysica Bodzentyn 0:10, GKS Nowiny - Alit Ożarów 0:1, AKS Busko-Zdrój - GKS Rudki 2:0, Korona II Kielce - Moravia Morawica 2:0, Arka Pawłów - Klimontowianka Klimontów 2:5, Granat Skarżysko - Wierna Małogoszcz 1:2, Pogoń Staszów - Spartakus Daleszyce 0:2, Stal Kunów - Neptun Końskie 1:2. 

 
 \