Podopieczni trenera Marcina Koziora rozpoczęli mecz znakomicie. Już w 9. minucie wynik otworzył Igor Zając, wykorzystując dobre podanie i pewnie pokonując bramkarza gospodarzy. Tuż przed przerwą przewagę przyjezdnych powiększył Adam Hamera, który w 43. minucie zakończył składną akcję swojego zespołu celnym strzałem. Po pierwszej połowie Granat prowadził 2:0 i kontrolował wydarzenia na boisku.
Druga część meczu zaczęła się równie dobrze – w 52. minucie ponownie do siatki trafił Adam Hamera, zdobywając swoją drugą bramkę i dając Granatowi trzybramkową przewagę. Wydawało się, że spotkanie jest rozstrzygnięte.
Jednak od 71. minuty gospodarze ruszyli do odrabiania strat. Najpierw Mateusz Ruzik zdobył kontaktowego gola, a zaledwie dwie minuty później Tomasz Białas wykorzystał zamieszanie w polu karnym i zrobiło się 2:3. Końcowe fragmenty meczu były niezwykle nerwowe, ale defensywa Granatu - wspierana przez świetnie dysponowanego Krystiana Wojnę, który w 90. minucie popisał się kapitalną interwencją – zdołała utrzymać prowadzenie do ostatniego gwizdka.
Granat Skarżysko wywozi z trudnego terenu w Końskich komplet punktów i udowadnia, że potrafi rywalizować z najlepszymi w lidze.
- Końcówka była nerwowa, zdecydowanie, miałem takie wrażenie, że do momentu pierwszej bramki przypadkowej, po dobitce, to naprawdę mimo, że Neptun był częściej przy piłce i starał się gdzieś tam grać atakiem pozycyjnym, to my ten mecz kontrolowaliśmy bez piłki, bo tych faz przejściowych i tych kontrataków mieliśmy multum, gdzie w pierwszej połowie jeszcze 2-3 bardzo dobre okazje stworzyliśmy. W pewnym momencie było 3-0 i trochę chyba nas to uśpiło, więc na drugi raz na pewno taka nauczka, żeby nie było na koniec nerwówki. Natomiast drużyna zareagowała świetnie po tym ciężkim początku, wygrywając na boisku lidera, chciałem docenić przede wszystkim cały zespół, bo zagrał świetny mecz – podkreślał po spotkaniu Marcin Kozior, trener Granatu Skarżysko.
- Myślę, że trzeba wyróżnić cały zespół, bo tutaj każdy funkcjonował na bardzo wysokim poziomie i myślę, że nawet gdyby jeden zawodnik odstawał, to by nam tu było ciężko cokolwiek zdobyć, a myślę, że wszyscy zapracowali na te trzy punkty, więc ja się tylko mogę cieszyć i być dumny z zespołu- mowił po meczu Marcin Kozior
Już w środę, 27 sierpnia, Granat zagra kolejne ligowe spotkanie, tym razem na własnym boisku "trójkolorowi" zagrają z Alitem Ożarów. Początek spotkania godz.17.00.
KEEZA IV liga, 4. kolejka – 24 sierpnia
Neptun Końskie – Granat Skarżysko 2:3 (0:2)
0:1 – Igor Zając (9’)
0:2 – Adam Hamera (43’)
0:3 – Adam Hamera (52’)
1:3 – Mateusz Ruzik (71’)
2:3 – Tomasz Białas (73’)
Neptun: Michał Nowak - Mateusz Ruzik, Łukasz Skalski, Łukasz Wojna - Tomasz Białas, Dominik Pecyna, Mateusz Gruszczyński, Paweł Markowicz, Szymon Hajduk, Jan Kijewski, Mikołaj Wolski. Trener Mateusz Deka.
Granat: Krystian Wojno - Bartłomiej Drabik (73.Dawid Tutaj), Bartosz Styczyński, Jakub Brzozowski, Krystian Rodzim - Michał Wojton, Wiktor Bartoszek, Igor Zając (70.Mateusz Dyl, 90.Michał Pomorski), Bartłomiej Papros (78. Igor Krzepkowski), Adam Hamera (75.Jakub Banyś), Igor Młodawski (75. Bogdan Fedkiv).Trener Marcin Kozior.
