W niedzielę 12 maja piłkarze Granatu Skarżysko-Kamienna zmierzyli się w meczu wyjazdowym z Hetmanem Włoszczowa, podopieczni trenera Piotra Dejworka z wyjazdu wrócili tylko z jednym punktem, remisując 2:2.
Zdecydowanym faworytem tego spotkania była ekipa Granatu Skarżysko, choć zespół gospodarzy potrzebował punktów, które potrzebne są mu do utrzymania w lidze. Pierwsza połowa spotkania nie była zbyt porywająca, obie jedenastki zaprezentowały się słabo. W 34. minucie meczu Hetman objął prowadzenie po uderzeniu z 30. metrów. Pierwsza odsłona meczu zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 1:0.
W 60. minucie spotkania Granat doprowadził do wyrównania po trafieniu Wiktora Pluty, któremu przy bramce asystował Błażej Miller. W 73. minucie Piotr Prasek zobaczył czerwoną kartkę za zagranie ręką poza polem karnym, od tej minuty między słupkami stanął Miłosz Bodo. Pomimo gry w osłabieniu podopieczni trenera Piotra Dejworka strzelają bramkę na 2:1, której autorem był Bartłomiej Książek. Gdy wydawało się, że komplet punktów zdobędzie Granat, siedem minut po regulaminowym czasie gry gospodarze wyrównali stan meczu po bramce Igora Wójcika.
- O pierwszej połowie należy zapomnieć. Mecz bardzo słaby do przerwy z obydwu stron. Gościom udało się zdobyć bramkę, Piotrek Prasek obronił sytuację, ale dobitka lobem wpadła do naszej bramki. Na drugą połowę zespół wyszedł, chcąc to odrobić, to było widać. Kuriozalnie się ta druga połowa ułożyła, Wiktor Pluta zdobył bramkę i za chwilę mieliśmy sytuację, gdzie Wiktor miał dogranie do któregokolwiek z kolegów w polu karnym. To był obowiązek z tego strzelić bramkę, Wiktor podjął decyzję o strzale, z tego idzie kontra po której tracimy bramkarza - mówił po meczu trener Piotr Dejworek.
- W tym momencie zaczynają się schody. Gramy w 10, rywal jest zdeterminowany, gra bardzo fizyczny, mocny futbol. Mimo wszystko udaje nam się wyprowadzić kontrę, strzelamy bramkę na 2:1.Sędzia doliczył cztery minuty, mecz zakończył w ósmej doliczonego czasu, po zdobytej przez gospodarzy bramce wyrównującej. Mówiłem do naszych kibiców i do ławki rezerwowych, że będziemy grali do skutku. Cały mecz widać było, że nie tylko rywalizujemy z Hetmanem. Ostatnia akcja gości kończy się rzutem rożnym, po którym tracimy bramkę - powiedział Piotr Dejworek,
W 29. kolejce spotkań Granat zagra przed własną publicznością z Wisłą Sandomierz. Mecz odbędzie się w niedzielę, 19 maja, o godz.11.00
Hetman Włoszczowa – Granat Skarżysko 2:2 (1:0)
1:0 Eduardo De Sá Jungles ‘34
1:1Wiktor Pluta ‘60
1:2 Bartłomiej Książek ‘76
2:2 Igor Wójcik ‘90+7
Granat: Piotr Prasek (czk.73min.) – Bartłomiej Drabik (89. Maks Bator), Kamil Garbacz (75. Bartosz Woźniak) , Kacper Goździk, Karol Dudzik – Dawid Tutaj, Wiktor Pluta (73. Miłosz Bodo) , Bartłomiej Papros, Igor Młodawski (57. Mateusz Młodawski), Bartłomiej Książek, Błażej Miller. Trener Piotr Dejworek.
Wyniki 28. kolejki: GKS Nowiny - Orlęta Kielce 0:4, Neptun Końskie - Wierna Małogoszcz, Korona II Kielce - Olimpia Pogoń Staszów 2:0, Łysica Bodzentyn - Moravia Morawica 3:1, Wisła Sandomierz - AKS 1947 Busko-Zdrój 2:4, Hetman Włoszczowa - Granat Skarżysko-Kamienna 2:2, Stal Kunów - GKS Rudki 0:1, Klimontowianka Klimontów - Spartakus Daleszyce 0:0, Arka Pawłów - Alit Ożarów 0:2