Hat-trick Bartosza Sota i pewne zwycięstwo z Alitem Ożarów

W 29. kolejce spotkań świętokrzyskiej Hummel IV ligi piłkarze Granatu Skarżysko podejmowali na własnym stadionie Alit Ożarów. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 4:1. Hatt-trickiem w tym spotkaniu popisał się Bartosz Sot.
 
Czwarte z rzędu zwycięstwo odnieśli podopieczni trenera Bolesława Strzemińskiego, w piątkowe popołudnie wysoko pokonali zespół z Ożarowa. Przez pierwsze dwadzieścia minut na boisku nic ciekawego się nie działo. Dopiero w 19. minucie spotkania Bartosz Sot groźnie uderzył nad poprzeczką bramki Alitu. W 30. minucie ponownie Sot próbował zaskoczyć Konrada Żytniewskiego, tym razem strzałem z rzutu wolnego. Po stronie gości jedyny groźny strzał oddał Mikołaj Toboła, ale jego strzał obronił Dawid Strzelec.
 
Znacznie lepiej wyglądała druga połowa meczu, zwłaszcza w wykonaniu gospodarzy. Już pięć minut po wznowieniu gry Granat objął prowadzenie, Oskar Gwóźdź wrzucił piłkę w pole karne piłkę głową musnął Bartosz Sot a ta wpadła do bramki rywali. W 66. minucie wynik meczu podwyższył Bartłomiej Papros. Trzy minuty później Bartosz Sot znalazł się „sam na sam” z bramkarzem gości, popularny „Bary „ nie zwykł takich sytuacji marnować, Granat prowadził już 3:0.W 77. minucie Wiktor Bartoszek był biski zdobycia bramki, ale jego strzał trafił w słupek. W 79. minucie na boisku pojawił się Kacper Drzazga, dla którego to był debiut w drużynie seniorskiej Granatu. W 81. minucie spotkania goście strzelili bramkę honorową, na listę strzelców wpisał się Mikołaj Toboła. W 90. minucie wynik meczu ustali Bartosz Sot, który strzelił swoją trzecią bramkę w tym spotkaniu i ma ich już na koncie 26.
 
- Do przerwy byliśmy zespołem troszkę lepszym, po przerwie nasza przewaga była już zdecydowana. W drugiej połowie przyspieszyliśmy grę, stwarzaliśmy kilka sytuacji bramkowych. Cieszymy się z czwartego zwycięstwa z rzędu i z optymizmem patrzymy w przyszłość. Zostało nam pięć meczów do końca, będziemy chcieli podtrzymać w nic zwycięską passę – powiedział po meczu Bolesław Strzemiński, trener Granatu Skarżysko.
 
- Alit ustawił się bardzo defensywnie, ciężko nam było się przebić przez ich linię obrony , ale w końcu udało nam się strzelić pierwszą bramkę , gdzie rywal musiał się otworzyć, wykorzystaliśmy to i strzeliliśmy kolejne bramki. Rywal odpowiedział tylko jednym trafieniem. Cieszę, że strzeliłem kolejne trzy bramki i że zagraliśmy kolejny mecz bez porażki – powiedział strzelec trzech bramek Bartosz Sot.
 
W 30 kolejce spotkań Granat zagra na wyjeździe z GKS Rudki. Spotkanie odbędzie się w piątek, 26 maja o godz. 17.00.
 
Granat Skarżysko – Alit Ożarów 4:1 (0:0)
 
1:0 Bartosz Sot ‘50
2:0 Bartłomiej Papros ‘66
3:0 Bartosz Sot ‘69
3:1 Mikołaj Toboła ‘81
4:1 Bartosz Sot ‘90
 
Granat: Dawid Strzelec – Oskar Gwóźdź, Kacper Hińcza, Wiktor Bartoszek (91. Oskar Materek), Adrian Uniat (81. Daniel Jaromin) – Bartłomiej Papros, Karol Dudzik (90. Maksymilian Bator), Kacper Gładyś (62. Maciej Walkowiak), Filip Kaczmarski (79, Kacper Drzazga), Bartosz Sot. Trener Bolesław Strzemiński. 

Sędziował: Artur Borkowski (Kielce)

Widzów: 50