Bolesław Strzemiński nowym trenerem Granatu Skarżysko

Nowym Trenerem zespołu seniorów Granatu w rundzie wiosennej sezonu 2022/23 będzie Bolesław Strzemiński, który zastąpi na tym stanowisku Marcina Kołodziejczyka. 


Poniżej zamieszczamy krótki wywiad z trenerem. który przybliży kibicom sylwetkę szkoleniowca.

- Jestem wychowankiem Zagłębia Sosnowiec. Niestety nie udało mi się zadebiutować w ekstraklasowym Zagłębiu. Kolejnymi moimi klubami były Górnik Wojkowice 2 liga, Radomiak Radom 2 liga, Orzeł Wierzbica 3 liga, Broń Radom 2 liga. Przygodę z piłką nożna zakończyłem w barwach Victorii Jaworzno. Karierę szkoleniowca rozpocząłem jako trener juniorów Pilicy Białobrzegi. Kolejne kluby to Radomiak Radom makroregionalna liga juniorów, Pilica Nowe Miasto seniorzy, reprezentacja Polski juniorów - II trener.  Po przygodzie z juniorska reprezentacją samodzielnie prowadziłem następujące zespoły seniorskie: Szydłowianka Szydłowiec, Radomiak Radom, MZKS Kozienice, Powiślanka Lipsko, Legionovia Legionowo, Polonia Iłża, Oskar Przysucha, Proch Pionki, Broń Radom, Wulkan Zakrzew, Mazowsze Grójec czy Zamłynie Radom - mówi Bogusław Strzemiński. 

G: Jakie swoje osiągnięcia kwalifikuje trener jako sukcesy?

BS: Za największy sukces uważam współpracę z trenerem Janem Pieszkiem w reprezentacji Polski juniorów. Na niwie klubowej szczególnie ciepło wspominam awanse do 3 ligi z Pilicą Nowe Miasto i Legionovią Legionowo. Praca w trudnym okresie dla klubu w Radomiaku też była dość nobilitująca mimo wszystkich trudności jakie mnie spotkały w tym klubie.

G: Jakich znanych piłkarzy prowadził pan w swojej karierze trenerskiej ?

BS: W klubowej piłce prowadziłem w początkowych etapach kariery późniejszego reprezentanta Polski Sebastiana Przyrowskiego oraz znanego z występów w Legii Warszawa Jacka Kacprzaka. Jako II trener reprezentacji juniorów prowadziłem byłego zawodnika Granatu Adriana Sobczyńskiego. Z racji prowadzenia juniorskich reprezentacji wojewódzkich współpracowałem z tak znanymi piłkarzami jak Rafał Siadaczka, Artur Kupiec czy Paweł Sasin.

G: Trenerze tyle o przeszłości teraz porozmawiajmy o pańskiej pracy w Granacie. Czy zna pan zespół wicelidera rozgrywek czwartej ligi i co pan może powiedzieć o nim powiedzieć?.

BS: Wiem, że zarząd klub rozmawiał z kilkoma szkoleniowcami. Nie byłem pewny czy to ja zostanę zatrudniony. Po otrzymaniu sygnału o zainteresowaniu ze strony działaczy skarżyskiego klubu oglądałem zespół w dwóch meczach ligowych. Jako trener Zamłynia miałem okazję konfrontować się z Granatem.

Co do zespołu seniorów to uważam że mamy szeroką kadrę która pozwala rywalizować z dobrym skutkiem w czwartej lidze. W zespole funkcjonuje dobrze zbilansowana mieszanka rutyny z młodością. Styczyński, Dudzik, Papros, Miller czy Sot to uznane nazwiska w świętokrzyskiej piłce. Obok nich występują nadal młodzi ale już bardzo doświadczeni gracze jak Uciński, Gurski czy Gwóźdź. Bardzo młodzi a już ograni gracze to Bartoszek, Gładyś czy Strzelec. Za ich plecami czają się obiecujący Goździk, Walkowiak, Wierzchanowski, Safian i inni. Wiem też że treningi ma wznowić Sieczka co pozwoli nam wzmocnić rywalizację na pozycji bramkarza.

G: Trenerze jakie zadania stawia pan sobie i piłkarzom w najbliższych miesiącach ?

BS: Celem krótkofalowym będzie próba pokrzyżowania planów liderowi rozgrywek Starowi Starachowice. Wiem jak duża jest przewaga lidera i jak silny to zespół ale piękno piłki nożnej polega na jej nieprzewidywalności. Myślę że pierwsze pięć kolejek da nam odpowiedź czy włączymy się do walki o awans jeszcze w tym sezonie.
Kolejne cele do zrealizowania w najbliższym dystansie czasowym to w przypadku niepowodzenia osiągnięcia awansu w sezonie 2022/23 przygotowanie zespołu do rywalizacji o awans  w sezonie 2023/24. Wprowadzanie do zespołu uzdolnionej skarżyskiej młodzieży. Mam nadzieję że takie nazwiska jak Łoskot, Pluta, Gluza, Jankowski, Majewski i kilku innych już niedługo będą stanowić o sile seniorskiej drużyny Granatu.


G: Kolejne pytanie będzie nieco przewrotne. Czy Granat prowadzony przez Bolesława Strzemińskiego będzie grał pragmatyczną piłkę na zero z tyłu i szukał okazji w kontratakach? Czy raczej lekko szalona ofensywa to pomysł który panu przyświeca ?

BS: Słowo klucz to równowaga. Będę chciał żeby zespół prowadził grę, utrzymywał się przy piłce i kreował sytuacje strzeleckie. Jednak nie możemy zapomnieć że piłka nożna jest grą błędów. W sytuacji straty piłki musimy potrafić szybko się zorganizować do gry obronnej.

G: Trenerze myślę że poruszyliśmy dużo kwestii jak na pierwszy wywiad. Poproszę jeszcze o kilka słów do skarżyskich kibiców.

BS. Kibicom chciałbym w Nowym Roku życzyć zdrowia bo ono w życiu jest najważniejsze. Co do Granatu to chciałbym poprosić o dozę cierpliwości,  wyrozumiałości ale i wsparcia w trudnych chwilach które pewnie przed nami.  W zamian obiecuję że wraz z zawodnikami stworzymy zespół z którego będziecie zadowoleni.
 
Pozdrawiam wszystkich sympatyków Granatu - Bolesław Strzemiński