Po ostatniej „wpadce” Granatu w meczu ze Spartą Kazimierza Wielka, tym razem obyło się bez niespodzianek. „Trójkolorowi” zdobyli na trudnym terenie komplet punktów. Pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobył Bartosz Sot w 25 minucie. Dziesięć minut później wynik podwyższył Jakub Gurski. Do przerwy Granat prowadził 2:0. W 58. minucie gospodarze strzelili bramkę kontaktową po trafieniu Jakuba Kończyka. Wynik meczu ustał Jakub Gurski w 70 minucie meczu.

- Wygrywamy mecz na trudnym terenie w Ożarowie. Pierwsze piętnaście minut zdecydowanie należały do gospodarzy, słabo zagraliśmy w pierwszym kwadransie tego spotkania. Później wszystko się odwróciło i to my zaczęliśmy dominować i stwarzać sytuację. W konsekwencji wygrywamy 3:1, myślę, że jak najbardziej zasłużenie – powiedział po meczu Marcin Kołodziejczyk, trener Granatu Skarżysko.

W 31. serii spotkań Granat zagra przed własną publicznością z Łysicą Bodzentyn. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 4 czerwca, o godz. 17.00
 

Alit Ożarów – Granat Skarżysko 1:3 (0:2)
 

0:1 Bartosz Sot ‘25

0:2 Jakub Gurski ‘35

1:2 Jakub Kończyk ‘58

1:3 Jakub Gurski ‘70
 

Granat: Dawid Strzelec – Oskar Gwóźdź (40, Filip Kaczmarski), Adrian Bednarski, Bartosz Styczyński, Wiktor Bartoszek (75. Dawid Płatek) - Bartłomiej Papros, Kacper Gładyś (65, Błażej Miller), Jakub Hińcza, Jakub Gurski, Kamil Uciński - Bartosz Sot. Trener Marcin Kołodziejczyk.