Derby są nasze. Pewne zwycięstwo z Orliczem

W sobotę, 7 maja, odbyły się 53 derby powiatu skarżyskiego w piłce nożnej, Granat Skarżysko podejmował u siebie Orlicz Suchedniów. Spotkanie, które zostało rozegrane w ramach 27 kolejki spotkań Hummell IV ligi zakończył się zwycięstwem Granatu 3:0.
 
W historii pojedynków derbowych między Granatem i Orliczem zespół ze Skarżyska-Kamiennej zwyciężał 29 razy, Suchedniowianie byli górą 12 razy, 11 razy padł remis.
 
Gospodarze zagrali dobre spotkanie i zasłużenie zdobyli komplet punktów. Pierwsza bramka w tym meczu padła w 36 minucie, Kacper Gładyś pokonał Vitalijego Onopko strzałem przy słupku z rzutu wolnego. Była to jedyna bramka w pierwszych 45 minutach spotkania.
 
Goście z Suchedniowa byli blisko wyrównania w 58 minucie, świetną okazję miał Andrzej Paprocki, ale jego strzał obronił Patryk Sieczka. Chwilę później Kamil Uciński był bliski zdobycia bramki, tym razem górą był Onopko, ukraiński bramkarz Orlicza. W 66. minucie popularny „Utek” znalazł drogę do bramki i Granat prowadził już 2:0. W 73 minucie Karol Dudzik trafił w poprzeczkę. Dziesięć minuty przed końcem spotkania trzecią bramkę dla gospodarzy strzelił Bartosz Sot. W końcówce mecz Orlicz był bliski zdobycia bramki, Damian Kopyciński strzelił do pustej bramki, w ostatniej chwili piłkę z bramki wybił Karol Dudzik.
 
- Nasze zwycięstwo nie podlega żadnej dyskusji. Kontrolowaliśmy mecz od samego początku, stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji, które już wcześniej powinniśmy zamienić na bramki. Myślę, że kibice, którzy przybyli na mecz mogą być zadowoleni, zobaczyli dobry Granat, który wygrywa wysoko derby. Wszyscy cieszymy się z tego zwycięstwa - podkreślał Marcin Kołodziejczyk. 
 
- Mecz w środę będzie zupełnie inny, jedziemy na bisko rywala. Moja głowa już w tym, żeby utrzymać dyspozycję zespołu do środy. Oczywiście jedziemy po awans do finału – mówił Marcin Kołodziejczyk.
 
- Ten mecz nie ułożył się po naszej myśli. Rywale nas zdominowali, mecz się skupiał na graniu długą piłką, żadna z drużyn nie chciała prowadzić ataku pozycyjnego. Przegraliśmy walkę o drugą piłkę, stąd gospodarze stworzyli sobie sytuacje bramkowe. Bramki straciliśmy po błędach indywidualnych moich obrońców- mówił Łukasz Ubożak, trener Orlicza.
 
- Już teraz zaczynamy przygotowania do kolejnego spotkania, tym razem pucharowego. Doszliśmy już tak wysoko, że jedna i druga drużyna zagra vabank, nie mamy nic do stracenia. Należy się spodziewać otwartego meczu - dodał szkoleniowiec Orlicza.
 
Już w najbliższą środę, 11 maja, Granat ponownie zmierzy się z Orliczem Suchedniów, tym razem stawką będzie awans do finału okręgowego PP. Mecz odbędzie się w Suchedniowie, godz. 17.00
 
W 28. kolejce drużyna Orlicza Suchedniów zagra u siebie z GKS Rudki (15 maj, 14.00), Granat zagra na wyjeździe ze Spartakusem Daleszyce (15 maja, 17.00)

 
Granat Skarżysko – MKS Orlicz Suchedniów 3:0 (1:0)
 
1:0 Kacper Gładyś ‘36
2:0 Kamil Uciński ‘66
3:0 Bartosz Sot ‘80
 
Granat: Patryk Sieczka – Bartosz Styczyński, Jakub Hińcza, Paweł Suwara (76. Oskar Gwóźdź), Bartłomiej Papros (60. Błażej Miller) – Wiktor Bartoszek (60. Adrian Uniat), Karol Dudzik, Kacper Gładyś, Kamil Uciński, Filip Kaczmarski (60. Jakub Gurski), Bartosz Sot (82. Dawid Płatek) Trener Marcin Kołodziejczyk.
 
Orlicz: Vitalij Onopko - Kacper Tumulec, Patryk Zawierucha, Tihomir Cheneshkov, Karol Świtowski - Krzysztof Rzeszowski (62. Dominik Chrzanowski), Piotr Solnica, Michał Cedro, Kacper Grzela (60.' Adrian Żyła) - Damian Kopyciński, Andrzej Paprocki (77. Michał Bator). Trener Łukasz Ubożak.
 
Sędziował :Tomasz Kondrak (Kielce)

Wyniki 27 kolejki: Klimontowianka Klimontów – Alit Ożarów 1:1, GKS Rudki – Korona II Kielce 0:1, Moravia Morawica – Sparta Kazimierza Wielka 6:0, Star Starachowice – Olimpia Pogoń Staszów 4:0, GKS Nowiny – Spartakus Daleszyce 1:0, Neptun Końskie – AKS Busko Zdrój, Nida Pińczów – Łysica Bodzentyn, Lubrzanka Kajetanów – Wierna 0:3.