Komplet punktów w meczu z Neptunem. Zwycięstwo z dedykacją dla Adriana Uniata

Piłkarze Granatu Skarżysko-Kamienna w ramach 29. kolejki spotkań świętokrzyskiej IV ligi zmierzyli się na wyjeździe z Neptunem Końskie. Podopieczni trenera Marcina Kołodziejczyka wrócili z trzema punktami po zwycięstwie 3:1. „Trójkolorowi” od 50. minuty grali w dziesiątkę, drugą żółtą kartkę otrzymał kapitan Granatu Błażej Miller.
 
Pierwsza bramka w tym spotkaniu padł w 28. minucie, Tomasz Bartosiak zagrał do Bartosza Sota, a ten pokonał bramkarza gospodarzy Łukasza Herdę. W 36. minucie wynik podwyższył Błażej Miller po podaniu Karola Dudzika. Gospodarze tuż po wznowieniu gry strzelili bramkę kontaktową, a jej autorem był Jakub Urban. Chwilę później kapitan Granatu Błażej Miller zobaczył drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną i musiał opuścić boisko. Podopieczni trenera Marcina Kołodziejczyka przez większość drugiej połowy bronili wyniku, od czasu do czasu zagrażając bramce Neptuna. W doliczonym już czasie gry ponownie dwójka Bartosiak- Sot dała bramkę trójkolorowym. Ten pierwszy dośrodkował w pole karne, a drugi skutecznie wykończył całą akcję. Granat pokonał Neptuna Końskie 3:1.
 
- Zagraliśmy dwie różne połowy. Pierwsza naprawdę bardzo dobra w naszym wykonaniu, prowadzenie 2:0 i kontrola tego o się dzieje na boisku. W przerwie uczulaliśmy żeby nie powtórzył się wynik ze Starachowic i już w trzeciej minucie drugiej połowy błąd naszego obrońcy, nieporozumienie i tracimy w głupi sposób bramkę. Za chwilę Błażej Miller dostaje drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną kartkę, gramy w osłabieniu prawie 40 minut. Musieliśmy utrzymać wynik, udało się. W ostatniej minucie meczu sił starczyło Tomkowi Bartosikowi, który urwał się prawą stroną, dośrodkował w pole karne i Bartek Sot pięknym strzałem wykończył akcję i zamknął spotkanie – mówił po meczu Marcin Kołodziejczyk.
 
- To zwycięstwo chcieliśmy dedykować Adrianowi Uniatowi, który nie zagrał dziś z powodów osobistych. Urodziła mu się córka i był razem z żoną. Dedykujemy to zwycięstwo jemu, żonie i oczywiście córeczce – podkreśla trener.

W środę Granat zagra w ćwierćfinale Okręgowego Pucharu Polski z ŁKS Łagów. 
 
- Faworytem jest bez wątpienia zespół Łagowa. Ale my do tego meczu podchodzimy ambicjonalnie, chcemy pokazać, że potrafimy grać z takimi zespołami i będziemy się starać pokusić o niespodziankę - zaznacza trener Kołodziejczyk. 
Już w środę (5 maja,17.00) Granat zagra w ¼ Okręgowego Pucharu Polski gdzie zmierzy się z trzecioligowym ŁKS Probudex Łagów. W sobotę 8 maja, Granat zagra u siebie z Łysicą Bodzentyn (17.00)
 
MKS Neptun Końskie – Granat Skarżysko 1:3 (0:2)
 
0:1 Bartosz Sot 28
0:2 Błażej Miller 36
1:2 Jakub Urban 48
1:3 Bartosz Sot 90+2
 
Granat: Dawid Strzelec – Paweł Suwara, Adrian  Bednarski, Szymon Boruch, Karol Dudzik - Tomasz  Bartosiak, Krzysztof Rzeszowski, Bartłomiej Papros, Jakub Gurski - Błażej Miller, Bartosz Sot

żk - Sot, Millerx2 

czk - Miller (50 min). 

Sędziował: Mateusz Kowalski 

Wyniki 29 kolejki (1-2 maja): Łysica Bodzentyn - Spartakus Daleszyce 0:1, Czarni Połaniec - Star Starachowice 4:0, Wierna Małogoszcz - Alit Ożarów 1:1, Moravia Morawica - Partyzant Radoszyce 1:1, AKS 1947 Busko Zdrój - Olimpia Pogoń Staszów 0:1, Neptun Końskie - Granat Skarżysko 1:3, OKS Opatów - TS 1947 Nida Pińczów 2:3, GKS Nowiny - GKS Rudki 0:0, MKS Orlicz Suchedniów - Naprzód Jędrzejów 2:0, Hetman Włoszczowa - Lubrzanka Kajetanów 2:3