Piąta z rzędu porażka piłkarzy Granatu

W szóstej kolejce spotkań świętokrzyskiej IV ligi Granat Skarżysko zmierzył się na wyjeździe ze Spartakusem Daleszyce. spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy 2:1. Jedyną bramkę dla "trójkolorowych" strzelił Tomasz Bartosiak. Była to piąta porażka z rzędu zespołu prowadzonego przez Marcina Kołodziejczyka.

Sytuacja Granatu Skarżysko w tabeli nie jest zbyt ciekawa, zespół z Rejowa zajmuje 18 miejsce i ma na koncie tylko trzy punkty zdobyte w meczu z Partyzantem Radoszyce. Od tamtej pory "trójkolorowi" ani razu nie wygrali.  Kibice zaczynają się już powoli niepokoić, nie tak wyobrażali sobie nowy sezon.

Granat Skarżysko po pierwszej połowie prowadził ze Spartakusem 1:0 po trafieniu Tomasza Bartosiaka. Niestety w drugiej połowie gospodarze odrobili starty z nawiązką. W 58 minucie wyrównał Maciej Żądło. Wynik spotkania ustalił Mariusz Maciejski w 76. minucie. 

- Tak naprawdę straciliśmy niesprawiedliwe punkty, Spartakus Daleszyce oddał dwa strzały na bramkę i strzelił dwie bramki. My w perspektywie całego meczu stworzyliśmy około sześciu - siedmiu sytuacji, z których powinniśmy połowę wykorzystać. Niewykorzystane sytuacje się mszczą. W pierwszej połowie byliśmy bardzo fajnie zorganizowani, prowadziliśmy jedną bramką do przerwy, mieliśmy kilka sytuacji do poprawienia tego wyniku, nie udało się. W drugiej połowie troszkę się cofnęliśmy, oddaliśmy piłkę, daliśmy Daleszycom się rozpędzić, ale nie przełożył się to na ich sytuacje bramkowe. Ale niestety taka jest piłka, wygrywa ten, kto strzela bramki, a nie ten kto stwarza sytuację - powiedział Marcin Kołodziejczyk, trener Granatu Skarżysko.

Okazją do zdobycia punktów będzie kolejne spotkanie, gdzie  Granat podejmował będzie przed własną publicznością zespół Staru Starachowice, spotkanie to odbędzie się w niedzielę, 30 sierpnia o godzinie 17.00.
 
- Kibicowsko to będzie na pewno mecz przyjaźni, ale na boisku będzie trzeba szukać punktów. Musimy wrócić do tego, że w Skarżysku nikt nie będzie wygrywał, musimy zacząć z powrotem budować swoją twierdzę, żeby w Skarżysku wygrywał tylko Granat i mam nadzieję, że w meczu ze Starem wreszcie pokusimy się o punkty - powiedział Marcin Kołodziejczyk.
 
Spartakus Daleszyce - Granat Skarżysko 2:1 (0:1)
 
0:1 Tomasz Bartosiak 22'
1:1 Maciej Żądło 58'
2:1 Mariusz Maciejski 76 '
 
Granat: Strzelec - Głowaczewski, Bednarski, Szewczyk, Dudzik - Bartosiak (68. Mojecki), Kołodziejczyk (60.Wasik), Kędra (82. Gładyś), Gurski (65.Krzymieński) - Rzeszowski, Sot. Trener: Marcin Kołodziejczyk
żk; Krzymieński
 
Sędziował: Maciej Zajder
 
Wyniki 6. kolejki IV ligi:  Czarni Połaniec - GKS Nowiny 1:0, Star Starachowice -Moravia Morawica 3:1, GKS Rudki - Neptun Końskie 3:3, Olimpia Pogoń Staszów - Łysica Bodzentyn 1:2, Lubrzanka Kajetanów - Wierna Małogoszcz, Naprzód Jędrzejów - Hetman Włoszczowa 1:2, Spartakus Daleszyce - Granat Skarżysko - Kamienna 2:1, Nida Pińczów - Alit Ożarów 1:2, Partyzant Radoszyce - OKS Opatów, Orlicz Suchedniów - AKS 1947 Busko Zdrój 4:2.

Zbyszek Biber

Komentując korzystasz z narzędzia Facebooka. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników. Aby zgłosić naruszenie – kliknij w link „Zgłoś Facebookowi” przy wybranym poście. Regulamin i zasady obowiązujące na Facebooku znajdują się pod adresem https://www.facebook.com/policies