Wygrana z Łysicą po golu w doliczonym czasie gry

W sobotę, 10 listopada, piłkarze Granatu Skarżysko po raz ostatni w rundzie jesiennej zagrali przed własną publicznością. W 16. kolejce spotkań świętokrzyskiej IV ligi podejmowali u siebie Łysicę Bodzentyn. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 3:2, bramkę na wagę trzech punktów zdobyli w doliczonym już czasie gry Błażej Miller. 

Zanim kibice dobrze zasiedli na trybunach Granat przegrywał już 0:1. W 2. minucie spotkania Łysica objęła prowadzenie po bramce Mirosława Kality, który strzałem przy słupku pokonał Przemysława Michalskiego. Okazję do wyrównania miał Marcin Kołodziejczyk w 11. minucie, jednak jego strzał z rzutu wolnego minimalnie minął bramkę rywali. Początek meczu nie był zbyt dobry w wykonaniu Granatu, więcej z gry mieli goście. W 39. minucie w polu karnym gości faulowany został Kamil Uciński, rzut karny na bramkę zamienił Marcin Kołodziejczyk. Tuż przed przerwą Granat był bliski zdobycia bramki, Kołodziejczyk podszedł do rzutu wolnego zza pola karnego, jednak jego strzał obronił Wróblewski. 
 
W drugiej połowie gospodarze zagrali lepiej, jednak to goście ponownie cieszyli się z bramki. Dziesięć minut po wznowieniu gry strzelec pierwszej bramki dla Łysicy Mirosław Kalista minął Michalskiego i wpakował piłkę do pustej bramki. na odpowiedź Granatu nie trzeba było długo czekać, cztery minuty później Kamil Uciński uderzył na bramkę, bramkarz odbił jego strzał, piłka trafiła pod nogi Tomasza Bartosiaka, który wyrównał stan spotkania na 2:2.
 
W 79. minucie Damian Szyszka miał doskonałą okazję, jednak jego strzał poszybował nad poprzeczką.  Od 80. minucie goście grali w osłabieniu, drugą żółta kartką i w konsekwencji czerwoną został ukarany Kacper Rak. Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów, Granat przeprowadził akcję, która dała zwycięstwo. W doliczonym już czasie gry Błażej Miller minął obrońców i mocnym strzałem pokonał Tomasza Wróblewskiego, sędzia meczu Mateusz Kowalski nie wznawiał już gry i zakończył spotkanie. 

W ostatniej kolejce rundy jesiennej Granat zagra na wyjeździe z Neptunem Końskie, mecz ten odbędzie się w sobotę, 17 listopada, o godzinie 13.00 

Granat Skarżysko - Łysica Bodzentyn 3:2 (1:1)

0:1 Mirosław Kalista 2'
1:1 Marcin Kołodziejczyk 38' (z karnego)
1:2 Mirosław Kalista 55'
2:2 Tomasz Bartosiak 59'
3:2 Błażej Miller 90+5'

Granat: Przemysław Michalski - Norbert Drożdżał, Damian Szyszka, Dawid Dulęba,  (70. Jakub Łubek), Paweł Suwara - Tomasz Bartosiak, Krzysztof Rzeszowski, Ariel Spadło (30. Daniel Dulak), Marcin Kołodziejczyk - Błażej Miller, Kamil Uciński 

Łysica: Tomasz Wróblewski - Damian Kita (65. Mariusz Jaros), Łukasz Rechowicz (Sebastian Hajduk), Oleksii Czerkaszyn, Kacper Rak - Piotr Pietrzyk, Dominik Chrzanowski, Patryk Dulęba, Karol Cielibała - Piotr Hajdenrajch, Mirosław Kalista (90. Dominik Stodulski)

żk: Drożdżał, Szyszka, Bartosiak, Uciński (Granat) -  Rechowicz, Rak x 2

czk: Kacper Rak (80. minuta) 

Sędziował: Mateusz Kowalski (Kielce)
Dominik Rokita - trener Granatu Skarżysko


Zbyszek Biber, Foto: Mariusz Busiek

Komentując korzystasz z narzędzia Facebooka. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników. Aby zgłosić naruszenie – kliknij w link „Zgłoś Facebookowi” przy wybranym poście. Regulamin i zasady obowiązujące na Facebooku znajdują się pod adresem https://www.facebook.com/policies